EXODUS/CHIROPTERA 2014 - 8-10.08.2014

Czyli czas spiąć dupki i szykować się na Mil-Sim Grey_Light_Colorz_PDT_01

[link widoczny dla zalogowanych]

Dostęp do tematu tylko dla osób zainteresowanych wyjazdem.
Zapisy w tym temacie.

Ja chętnie, mogę mieć tylko problem z dojazdem, stąd moje pytanie:

Ktoś planuje jechać przez Łódź?

Wejdź na nasz temat na samym dole forum, jest tam exodus

W swoim imieniu dziękuje wszystkim za przybycie na zlot. Lordiemu za dowodzenie na polu bitwy jak Scoutowi za powrót po długiej przerwie od strzelania. Pewnie jeszcze przez kilka dni będę odczuwał swoje kości. Lekki niedosyt pozostał przez zacinkę broni w najważniejszym momencie kontaktu z wrogiem ;/

Czekam na zaległe zdjęcia. Wrzucajcie linki lub wysyłajcie je na mojego maila.

Ja również dziękuję wszystkim za udział. Było grubo. Dawno tak mocno nie spałem. Zakwasy mam jak jasna cholera. Trochę kilometrów zrobiliśmy. Mam nadzieję, że nikt nie ma mi za złe takiej przegonki.

Link do trasy jaką przebyliśmy z endomondo: [link widoczny dla zalogowanych]

Moja Skromna osoba również pięknie dziękuje za wspólnie spędzony czas :) Miło również było poznać nowych rekrutów którzy w większości zaskoczyli świetnym zachowaniem profesjonalizmem. Człowiek w dreso-pidżamie pozdrawia Wink

Również dziękuje za wszystko Wink

Zwłaszcza za świetny klimat, że mogłem poznać "Szponowców" których jeszcze nie znałem, za to że mogłem z wami jechać bo okazaliście swoją dobroć i mnie zabraliście :) No i oczywiście wielkie podziękowania dla Lordiego za dobre dowodzenie i transport :) Czuje tylko lekki niedosyt z powodu małej wymiany ognia ale pewnie każdy tak ma. Liczę na więcej wyjazdów z wami, mega mi się podobało, jeszcze raz wielkie dzięki Grey_Light_Colorz_PDT_01

Dzięki wszystkim! Dostałem w dupę strasznie ale żyję i już tęsknie za noclegiem w terenie. (i ta wymiana spojrzeń z Iskrą nad ranem:D) Człowiek uczy się całe życie - ja nauczyłem się, że na takie manewry lepiej nie brać do plecaka 10 kg zakąsek do wódki:D

PS: Ja zasypiałem w drodze powrotnej za kółkiem tak byłem zjebany.

Dobra, jak wszyscy to wszyscy Razz

Dzięki Dex za zaopatrzenie było grubo :) Lordzie, dowodzenie profeska Wink

Może być.. no to by na tyle Razz

Dzięki wszystkim którzy pojechali. Niestety nie było tak różowo:
1. Nie mogłem pojechać, tylko w domu się denerwowałem, jakbym był z wami
2. Foley, który pomimo że chciałem wysłać dla was wsparcie lotnicze, niestety je odwołał, a zwycięstwo było blisko Very Happy

Zakąski do wódki pierwsza klasa, dzięki Dex! Jak dla mnie jednoznacznie obejmujesz stanowisko kucharza Szponowego Wink